Reklama

Polska

Dzień Pokuty dla wolności w Gietrzwałdzie

Zapraszam wszystkich, którzy poczuwają się do uczestniczenia w tym, co stanowi wezwanie gietrzwałdzkie, czyli do wewnętrznej przemiany, troski o naszą wolność wewnętrzną po to, by nie tylko być stróżami wolności zewnętrznej, ale by ją właściwie rozumieć i praktykować w wymiarze społecznym, narodowym – do udziału w sobotnich uroczystościach zachęca abp Józef Górzyński. 30 czerwca w Gietrzwałdzie odbędzie się Dzień Pokuty, nawiązujący do maryjnych objawień i będący elementem obchodów 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę.

[ TEMATY ]

pokuta

Gietrzwałd

Anna Głos

Miejsce objawień współcześnie

Miejsce objawień współcześnie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenia są inicjatywą metropolity warmińskiego abp. Józefa Górzyńskiego. Dzień Pokutny odbędzie się pod hasłem „Od wolności wewnętrznej do wolności zewnętrznej”. Do udziału w tym wyjątkowym rachunku sumienia z odzyskanej wolności zaproszeni są pielgrzymi z całej Polski.

Abp Józef Górzyński deklaruje w rozmowie z KAI, że „będzie to indywidualny rachunek sumienia z tego, jak wykorzystujemy wolność dziś, w nawiązaniu do przesłania, jakie pozostawiła tu Matka Boża w swych objawieniach z 1877 r.”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Metropolita warmiński zapowiada, że zasadniczym wydarzeniem w tym dniu będzie wspólnotowa celebracja sakramentu pokuty i pojednania, której towarzyszyć będzie adoracja Najświętszego Sakramentu, a następnie dziękczynienie i Eucharystia. O godz. 9. nastąpi zawiązanie wspólnoty na błoniach wokół sanktuarium oraz powitanie wizerunku Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. Następnie pielgrzymi wezmą udział w Drodze Krzyżowej. O godz. 11. 30 rozpocznie się Nabożeństwo Pokutne z Adoracją Najświętszego Sakramentu i indywidualną spowiedzią.

„Do tej spowiedzi tysięcy ludzi na błoniach gietrzwałdzkich chcemy zmobilizować wszystkich duchownych archidiecezji warmińskiej oraz innych przybyłych z wielu stron Polski” – wyjaśnia abp Górzyński. Spowiedź będzie odbywać się w warunkach polowych: „tam gdzie jest ksiądz, tam jest spowiedź”. Podobnie jak to bywało podczas papieskich pielgrzymek czy Światowych Dni Młodzieży.

O godz. 14. 30 rozpocznie się polowa Eucharystia przy Źródełku: moment szczytowy spotkania, wyrażający dziękczynienie za dar wolności. Mszę transmitować będzie TVP.

Dzień Pokutny zakończy wspólne uwielbienie wraz z zespołem „Deus Meus”. Całość trwać będzie od 9 do 18-tej na błoniach rozciągających się wokół sanktuarium w Gietrzwałdzie. Transmisję wszystkich wydarzeń oglądać będzie na stronie archidiecezji archwarmia.pl.

Reklama

Pytany o najgłębszy sens Dnia Pokutnego w Gietrzwałdzie, abp Górzyński wyjaśnia, że chodzi o lepsze poznanie i przeżycie orędzia Matki Bożej z Gietrzwałdu z 1877 r. - w kontekście problemów i wyzwań dzisiejszej Polski. A zbiegają się w nich ściśle dwa konteksty: historyczny i aktualny. Objawienia z Gietrzwałdu były przecież jednym z najistotniejszych czynników, które przyczyniły się do odzyskania narodowej niepodległości. „Dlatego więc dziś w 100-lecie odzyskania niepodległości, musimy sięgnąć ponownie do treści tych objawień i postawić sobie pytanie, co dziś nam, w wolnym kraju chce przez nie powiedzieć Matka Boża” - deklaruje abp Górzyński.

„Wezwania Matki Bożej pokazywały, że droga do odzyskania utraconej wolności jest drogą duchową: poprzez walkę z nałogami i zniewalającymi nas wadami narodowymi. Ukazywały, że drogą do uzyskania wolności Polski jest odzyskanie najpierw wolności wewnętrznej przez Polaków” – mówi metropolita warmiński i wyjaśnia, że dziś, żyjąc już wolnym kraju, musimy zrozumieć jak tę wolność winniśmy przeżywać i realizować.

„Chodzi więc najpierw o to, abyśmy stali się wewnętrznie wolni, gdyż bez tego nie da się prawidłowo przeżywać daru wolności w wymiarze społecznym i narodowym. (…) Jeśli bowiem damy się wewnętrznie zniewolić, stwarzamy zagrożenie dla zewnętrznej wolności naszej ojczyzny” – ostrzega abp Górzyński.

- Zapraszamy całą Polskę. Liczymy na obecność Episkopatu, władz państwowych i lokalnych oraz wiernych świeckich – mówi abp Górzyński, wyrażając nadzieję, że liczba pielgrzymów w sobotę będzie nie mniejsza niż podczas ubiegłorocznych uroczystości jubileuszu 140-lecia objawień w Gietrzwałdzie.

2018-06-28 17:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jest siła, która uspokaja, jednoczy i raduje

[ TEMATY ]

Gietrzwałd

www.flickr.com/photos/episkopatnews

Uwierzmy jeszcze raz, że w Polsce działa taka siła, która bez gwałtu i przemocy wszystko uspokaja, jednoczy, raduje. Ona jest tutaj - mówił w Gietrzwałdzie abp Wojciech Polak. Prymas Polski przewodniczył Mszy świętej z okazji 140. rocznicy objawień Matki Bożej i 50-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.

Homilii metropolita gnieźnieński przypomniał, że Gietrzwałd, zgodnie z wolą Matki Bożej, jest miejscem, gdzie pielgrzymowali i pielgrzymują wierni "z bliska i z daleka". - Pielgrzymowali więc Polacy ze wszystkich zaborów, ale też – jak opowiadają kroniki gietrzwałdzkie – Niemcy, Kaszubi, Mazurzy i Litwini - wymienił prymas.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Rada KEP ds. Społecznych o relacji Kościół – Państwo: Wroga separacja szkodzi dobru człowieka

2024-05-21 18:51

[ TEMATY ]

episkopat

Episkopat News

Kościół i Państwo, niezależne i autonomiczne - każde w swojej dziedzinie, są zobowiązane do współpracy dla dobra wspólnego. Wroga separacja szkodzi dobru człowieka - napisali członkowie Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Społecznych w stanowisku wydanym po spotkaniu Rady, które miało miejsce 21 maja w Warszawie. Obradom przewodniczył bp Marian Florczyk.

W wydanym po obradach stanowisku dotyczącym aktualnej relacji Kościół - Państwo członkowie Rady zauważyli, że „w obecnej rzeczywistości polityczno-społecznej zamiast separacji skoordynowanej, typowej dla państwa świeckiego, promowany jest wzorzec separacji wrogiej, właściwej dla ideologii laicyzmu”. Członkowie Rady wskazali, że separacja skoordynowana to „wzajemna autonomiczna współpraca Kościoła i Państwa, zapewniająca realizację dobra wspólnego opartego o transcendentną godność człowieka i naturalne prawo moralne”. „W tym modelu Państwo jest bezstronne wyznaniowo a w konsekwencji otwarte na współpracę z Kościołami i wspólnotami religijnymi” - czytamy w stanowisku. Separacja wroga natomiast, polega „na usuwaniu i ostatecznym zwalczaniu symboli religijnych i przejawów kultu religijnego, eliminowaniu społecznej roli Kościoła oraz wszelkich przejawów prywatnego i publicznego życia religijnego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję