Reklama

Tydzień w Kościele

Niedziela Ogólnopolska 16/2023, str. 7

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KOŚCIÓŁ NIEMIECKI
Kłopoty w Niemczech

Osoby świeckie nie mogą regularnie głosić homilii podczas Mszy św. ani udzielać sakramentu chrztu św. – przekazał prefekt Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów kard. Arthur Roche w liście do przewodniczącego Konferencji Episkopatu Niemiec bp. Georga Bätzinga. Kolejny raz w ostatnim czasie Stolica Apostolska jest zmuszona interweniować, tym razem w sprawie praktyk, które w Niemczech pomału stają się normą. W powyższych przypadkach chodzi nie o duszpasterską praxis – praktykę, ale o zgodę na działania, które godzą w porządek sakramentalny ustanowiony przez Chrystusa, bo przecież chodzi o sakramenty właśnie: Eucharystię i kapłaństwo, a za te „na mocy sakramentu święceń odpowiada wyświęcony szafarz”. Na pewno sytuacja Kościoła w Niemczech jest poważna i niewiele jest sygnałów, które świadczyłyby o tym, że obecni liderzy katoliccy znad Łaby łatwo podporządkują się papieżowi. W każdym razie Watykan nie może przymykać oczu i udawać, że nic się nie dzieje.

LUDZKIE CIERPIENIE
Papież miał pojechać na Ukrainę

W ubiegłym roku Franciszek miał się udać do Mariupola, by pomóc w wyprowadzeniu ludności cywilnej i ukraińskich żołnierzy z miasta oblężonego przez armię rosyjską. Tę sensacyjną informację podał nuncjusz apostolski na Ukrainie abp Visvaldas Kulbokas. Niestety, plan „nie zadziałał”. Podczas spotkania on-line z uczestnikami włoskiej karawany pokoju StopTheWarNow, która przywiozła na Ukrainę pomoc humanitarną, papieski dyplomata wskazał, że akcja ta jest też próbą poruszenia sumień. – To bardzo ważne, bo widzimy, że wojna na Ukrainie jest opisywana jak mecz piłki nożnej – ubolewał. I dodał: – Ta wojna jest tak trudna do rozstrzygnięcia, że tylko cud może nam pomóc. Już kilka miesięcy temu z relacji z wojny na Ukrainie „wyparował” element ludzkiego cierpienia, a to woła o pomstę do nieba.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

CELOWA AKCJA
Atak na pomnik JPII

Pomnik Jana Pawła II stojący przed archikatedrą w Łodzi został w nocy z 1 na 2 kwietnia oblany czerwoną i żółtą farbą. Data nie była przypadkowa. 2 kwietnia obchodziliśmy 18. rocznicę śmierci jednego z najwybitniejszych papieży w historii Kościoła. Na ten dzień, w związku z ostatnimi atakami na świętość Jana Pawła II, setki tysięcy Polaków w metropoliach, miastach i na wioskach przygotowywały się, aby pokazać, że nic nie jest w stanie zburzyć szacunku narodu dla jego największego syna. Skłania to do przypuszczenia, że akcja była celowa. Metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś, rozpoczynając Liturgię Niedzieli Palmowej, powiedział: – Jako wychowankowie św. Jana Pawła II powinniśmy pytać, co on zrobiłby w takiej sytuacji. Odpowiedź jest oczywista: pomodliłby się za sprawców.

WATYKAN
Przyznaje rację świeckim

Najwyższy watykański trybunał – Sygnatura Apostolska zastopowała plan władz diecezji Christchurch w Nowej Zelandii odbudowy zniszczonej w 2011 r. w trzęsieniu ziemi katedry. Sprawę – a w takich bardzo rzadko rozstrzyga watykański sąd – wniosła grupa wiernych świeckich, którzy sprzeciwiają się projektowi przede wszystkim ze względu na jego wysokie koszty. Całość – nowy kościół, szkoła i katedra – miała kosztować blisko 100 mln dol. Laikat nie jest przeciwny odbudowie katedry, ale uważa, że powinna ona być mniejsza, a wysiłek duszpasterski i finansowy należy położyć przede wszystkim na przedmieścia Christchurch, bo tam „są ludzie”.

2023-04-06 15:25

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Boża Włoszczowska

Niedziela kielecka 18/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

Matka Boża

Autorstwa Mqrcin79 - Praca własna, commons.wikimedia.org

Po raz pierwszy na kartach historii Włoszczowa pojawiła się w 1154 r., kiedy to Henryk Sandomierski przekazał Joannitom z Zagości małą wieś o nazwie Vloszczova. Miejscowość przechodziła z rąk do rąk, by w XVI wieku trafić w posiadanie możnego rodu Szafrańców.

Od połowy tego wieku notuje się wzrost znaczenia Włoszczowy. Dzięki Hieronimowi Szafrańcowi, staroście chęcińskiemu, w 1539 r. król Zygmunt I Stary nadaje jej prawa miejskie. Włoszczowa rozwija się, lecz nie jest to rozwój gwałtowny. Na początku XIX wieku jest znowu wsią, a utracone prawa miejskie w latach insurekcji kościuszkowskiej odzyskuje w 1815 r. Kilkadziesiąt lat później, w 1867 r., staje się centrum utworzonego powiatu. Szybko zwiększa się liczba mieszkańców, wśród których znaczny procent to Żydzi. Według ks. Jana Wiśniewskiego „Nad szarzyzną małomiasteczkowych domów góruje tu starożytna świątynia i nowozbudowany gmach miejscowego gimnazjum”. Aż trudno uwierzyć, że jeden z takich szarych małomiasteczkowych domów był miejscem, w którym nastąpiły wydarzenia na trwale zmieniające historię miejscowości. Aby je poznać, trzeba cofnąć się kilkaset lat.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Anny i Adama Stachowiaków: życie w czystości ma sens

On jest wokalistą, niegdyś otwarcie mówiącym o sobie: agnostyk. Ona – pisarką, która wierzy w Boga i Jego plan na życie. Spotkali się, by założyć rodzinę i swoim świadectwem udowodnić młodym ludziom, że życie w czystości ma sens. Są po ślubie cywilnym, mają dwie córeczki, teraz przygotowują się do zawarcia sakramentu małżeństwa i zdecydowali się na zachowanie czystości. Jaką to ma dla nich wartość, skąd ta decyzja i dlaczego w tekstach swoich piosenek i w swoich książkach stawiają na ewangelizację? O to Annę i Adama Stachowiaków pyta Angelika Kawecka.

Wierzycie, że Pan Bóg posługuje się ludzkimi więzami miłości, aby nawrócić człowieka?

CZYTAJ DALEJ

Premierze Donaldzie Tusku, przeproś ludzi ze Straży Granicznej

2024-05-29 06:46

[ TEMATY ]

punkt widzenia

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polityka rządzi się swoimi prawami. To gra w której nieraz możemy zaobserwować wolty, które się cyrkowcom nie śniły. Są jednak – nomen omen – granice. To sytuacje gdzie w grę wchodzi polski interes narodowy i nasze bezpieczeństwo.

Z czymś takim mieliśmy do czynienia latem 2021 roku, gdy rozpoczęła się zaplanowana w Mińsku i w Mokwie operacja wymierzona przeciwko Polsce. W ramach tych działań na naszą granicę zaczęli napierać nielegalni migranci, których zwoziły służby Aleksandra Łukaszenki. To wówczas opozycja zamiast wesprzeć polskie władze i samą Straż Graniczną rozpoczęła okropną nagonkę na ludzi, którzy stanęli pod ogromną presją zewnętrzną i wewnętrzną właśnie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję