Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Cała szczęśliwa

O tym, jak być szczęśliwą kobietą, mówił o. Ireneusz Toczydłowski OFM na rekolekcjach dla mam z małymi dziećmi.

Niedziela bielsko-żywiecka 13/2023, str. I

[ TEMATY ]

rekolekcje

Monika Jaworska

Dzieci przynoszą obrazki w procesji ofiarnej

Dzieci przynoszą obrazki w procesji ofiarnej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rekolekcje odbyły się 6-8 marca w kaplicy Sióstr Boromeuszek w Cieszynie. Składała się na nie konferencja wokół tematu „Cała szczęśliwa” i Msza św. W jednej z nauk o. Ireneusz zauważył, że w doświadczeniu poczucia bycia nieszczęśliwą stosuje się tzw. spychologię – zrzucanie winy na innych za to, że jest się nieszczęśliwą, wiązanie tego również z tzw. nieudanym dzieciństwem. Niektóry rezygnują ze szczęścia ze względu na lęk przed opinią społeczną albo zrzucają odpowiedzialność za swoje porażki na siły nadprzyrodzone. – Mimo traum możemy być szczęśliwymi i wolnymi ludźmi. Bolesne lekcje i porażki mogą stać się źródłem życiowej mądrości. Świętość to nie bezbłędność, ale zdolność do przeżywania swoich ograniczeń, życia z perspektywy Dobrej Nowiny. Zamiast narzekać na przeszłość, spróbujmy być wdzięczni za to, co trudne – zachęcał gwardian cieszyńskich franciszkanów. Zaznaczył, że spychologii można przeciwdziałać przez pracę nad sobą, stawanie w prawdzie o sobie, rachunek sumienia i regularną spowiedź. – Każdy ma prawo do szczęścia, ale też do błędu, niedoskonałości, grzechu. Grzech nas odcina od szczęścia, rani Boga i człowieka, ale może stać się przestrzenią do nawrócenia i duchowego wzrostu. Każdy grzeszący człowiek ma prawdo do zadawania pytań i poszukiwania szczęścia i świętości, ma prawo do wybierania i błądzenia, do niedoskonałego powrotu i ponownego szczęścia. W przeciwnościach warto poszukiwać wsparcia i ogłaszać Jezusa swoim Panem.

Wydarzenie zorganizowała Wspólnota Matek w Modlitwie Miriam. Jak podkreślają jej przedstawicielki, rok temu rekolekcje traktowały o tym, jak być wolną od lęku i ufać w codzienności. W tym roku postanowiły, żeby kontynuować zagadnienie, przechodząc od lęku do szczęścia. – Każda z nas pragnie być szczęśliwa. Jeśli już jesteśmy wolne od lęku, to chcemy być szczęśliwe. Jesteśmy wdzięczne ojcom franciszkanom, że zawsze możemy na nich liczyć – mówią Anna Bisch i Katarzyna Czakon. Podobnie, jak na poprzednich rekolekcjach, dla dzieci przygotowano specjalny kącik z „cichymi zabawkami”. W osobnym pomieszczeniu znalazł się przewijak. Podczas Mszy św. dzieci malowały obrazki, które potem niosły do ołtarza w procesji z darami. Były również momenty uwielbienia śpiewem i gestem przez dzieci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-03-21 06:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Już w sobotę rekolekcje z o. Bashoborą

[ TEMATY ]

rekolekcje

Bashobora

Lewandowska Julia

Trwają przygotowania do sobotniego spotkania z ojcem Johnem Bashoborą, katolickim charyzmatycznym kapłanem z Ugandy. Codziennie w górnym kościele sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski w Licheniu mają miejsce Msze św. z nauką oraz adoracją Najświętszego Sakramentu i modlitwą o uzdrowienie.

CZYTAJ DALEJ

Ida Nowakowska: Chcę być jak moja Mama!

„Wychowywanie ciebie jest moją pasją” – mówiła mi moja mama. Choć nie rozumiałam do końca tych słów, wywoływały na mojej twarzy uśmiech. Czułam się potrzebna.

Od dziecka chodziliśmy z rodzicami do muzeów, na wernisaże i wieczory literackie, do kina i teatru. Nie wiem, kiedy to się wydarzyło, ale mama stała się moją najbliższą przyjaciółką. I tak zostało do dziś. Zawsze pomagała mi w spełnianiu marzeń, miała dla mnie czas i cierpliwość, motywowała, żebym wszystko próbowała zrobić sama. Pokonywanie trudności dawało mi poczucie, że jeśli podejmę jakieś wyzwanie, to na pewno mu podołam. Mama prowadziła mnie na wszystkie zajęcia, które sobie wymarzyłam. Nigdy na mnie nie krzyczała, nigdy mnie nie uderzyła. Starała się mnie wychować, pokazując konsekwencje błędnych zachowań. Nie okłamywałam mamy, bo mówiła, że ma do mnie zaufanie...

CZYTAJ DALEJ

Piemont: beatyfikowano księdza zamordowanego przez faszystów

Dzień po dniu stawał się coraz bardziej proboszczem wszystkich, proboszczem każdego, proboszczem ubogich; w końcu proboszczem męczennikiem - mówił w niedzielę 26 maja kard. Marcello Semeraro podczas Mszy beatyfikacyjnej ks. Giuseppe Rossiego. Celebracja miała miejsce w katedrze w Novarze, stolicy diecezji, na terenie której pracował zamordowany przez faszystów kapłan. Uczestniczyło w niej ok. 1500 wiernych i 150 prezbiterów.

Ks. Rossi zginął zaledwie w wieku 32 lat po 8 latach posługi kapłańskiej. Większość tego czasu był proboszczem w górskiej piemonckiej wiosce Castiglione d'Ossola. Podczas II wojny w tym regionie trwały walki partyzanckie. 26 lutego 1945 r. do wioski wkroczyły oddziały faszystowskie, mszcząc się po tym, jak garibaldowskie oddziały zabiły dwóch z ich kompanów. Prowadzili przesłuchania, podpalili niektóre domy, oskarżyli ks. Rossiego o danie znaku miejscowym bojownikom poprzez dzwony kościelne. Pomimo tego ostatecznie zostawili duchownego na wolności, a on poświęcił się niesieniu pocieszenia przerażonej ludności i spowiadaniu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję