Reklama

Niedziela Podlaska

Docenili owocne życie

Podczas 55. sesji Rady Gminy w Sarnakach, płk Janusz Wiktor Nowosielski otrzymał pośmiertnie tytuł Honorowego Obywatela Gminy Sarnaki.

Niedziela podlaska 52/2022, str. VI

[ TEMATY ]

wspomnienie

Agata Wasilewska

Przy nagrobku śp. Janusza Wiktora Nowosielskiego

Przy nagrobku śp. Janusza Wiktora Nowosielskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas 55. sesji Rady Gminy w Sarnakach, płk Janusz Wiktor Nowosielski otrzymał pośmiertnie tytuł Honorowego Obywatela Gminy Sarnaki. Tę niecodzienną uroczystość poprzedziła Msza św. w intencji zmarłego, a następnie modlitwa przy jego grobie, na którym złożono kwiaty i zapalono znicze na znak pamięci. Legitymację potwierdzającą nadanie Honorowego Obywatelstwa odebrała wdowa po pułkowniku – Cecylia Nowosielska. Nie kryła wzruszenia.

Janusz W. Nowosielski pochodził z rolniczej rodziny mieszkającej w Sarnakach i tu się urodził 6 marca 1939 r. Miał dwoje młodszego rodzeństwa. Zmarł w Warszawie 29 sierpnia 2012 r. po krótkiej, ale ciężkiej chorobie, w wieku 73 lat. Pochowany został na cmentarzu w Sarnakach. Swoje życie zawodowe na ponad 40 lat związał z wojskiem. Był absolwentem Oficerskiej Szkoły Wojsk Pancernych w Poznaniu i Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie. Służył w jednostkach wojskowych w Szczecinie, Poznaniu i w Gorzowie Wielkopolskim, a od 1974 r. mieszkał w Sulejówku i pracował w Wojskowym Instytucie Techniki Pancernej i Samochodowej. Jest autorem jednego patentu i dwóch projektów racjonalizatorskich związanych z zabudową czołgów, kilkunastu publikacji z zakresu popularyzacji techniki oraz 38. prac naukowo-badawczych na temat sprzętu pancernego. Za swoją pracę był wielokrotnie nagradzany i odznaczany. Otrzymał m.in. odznakę „Zasłużony Pracownik Informacji Naukowo-Technicznej” oraz Złoty Krzyż Zasługi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wolny czas poświęcał na zgłębianie historii Podlasia, a szczególnie przeszłości rodzinnej miejscowości i okolicy. Interesował się tym od dziecka. Pozostawił po sobie wiele opracowań historycznych oraz materiałów, których nie zdążył już wykorzystać. W tej dziedzinie także został doceniony. Posiadał odznakę „Za zasługi dla województwa siedleckiego” oraz tytuł „Zasłużony dla Ziemi Łosickiej”. Pisał o parafii Sarnaki, o dziejach Sarnak na przełomie XIX i XX wieku, o ludziach tworzących historię tej małej ojczyzny, o podziemiu niepodległościowym w okolicy Sarnak podczas ostatniej wojny i w okresie powojennym. Zbierał i opisywał stare zdjęcia, fotografował współczesne zdarzenia i obiekty. Publikował książki i artykuły, wygłaszał referaty, dzieląc się swą wiedzą z innymi. Stał się inspiracją dla grona miejscowych regionalistów, kontynuujących dokumentowanie dziejów ziemi najbliższej.

Płk Janusz W. Nowosielski jest drugą osobą w historii gminy Sarnaki, której nadano zaszczytny tytuł Honorowego Obywatela tej gminy. Po raz pierwszy Honorowe Obywatelstwo Gminy Sarnaki otrzymał bp Antoni Pacyfik Dydycz w 2019 r. Kandydaturę pułkownika zgłosiło Towarzystwo Miłośników Ziemi Sarnackiej w dziesiątą rocznicę jego śmierci. Przewodnicząca Rady Gminy Justyna Filipiuk i wójt gminy Grzegorz Arasymowicz podpisali Akt nadania honorowego obywatelstwa i wręczyli wraz z legitymacją nr 2 Cecylii Nowosielskiej. Przybyła ona na tę uroczystość z synem, wnuczką, krewnymi i gronem przyjaciół. Podziękowała za docenienie pracy swego męża na rzecz lokalnej społeczności, a na zakończenie przekazała kilka refleksji o życiu, jakie znalazła w notatkach pułkownika. Gratulacje złożyli m.in. poseł na Sejm RP Riad Haidar i starosta łosicki Janusz Kobyliński. Odczytane zostały listy od senatora Waldemara Kraski i regionalisty Rafała Zubkowicza. Krótki program artystyczny w wykonaniu uczniów Szkoły Podstawowej im. Bohaterów Akcji V2 w Sarnakach dostarczył nowych wzruszeń. W holu szkoły, gdzie odbyła się uroczystość, zaprezentowana została wystawa zdjęć ze zbiorów Janusza W. Nowosielskiego, przekazanych przez jego żonę sarnackiej bibliotece gminnej.

2022-12-19 16:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pan od matematyki

Niedziela wrocławska 45/2019, str. 6-7

[ TEMATY ]

wspomnienie

Archiwum prywatne

Maria Wanke-Jerie, prof. Gleichgewicht i Małgorzata Wanke-Jakubowska na setnych urodzinach wybitnego matematyka

Maria Wanke-Jerie, prof. Gleichgewicht i Małgorzata Wanke-Jakubowska na setnych urodzinach wybitnego matematyka

Gleichgewicht to po niemiecku równowaga, balans. Prof. Bolesław Gleichgewicht był taki, jak jego nazwisko. Wybitny matematyk, fascynująca osobowość, zakochany w polszczyźnie. Łączył troskę o tożsamość z szacunkiem dla inności – religijnej, politycznej i kulturowej. Urodzony w 1919 r. był niemal równolatkiem Niepodległej. Zmarł 26 września 2019 r. we Wrocławiu, miał sto lat

Najpierw zobaczyłam go w telewizji, prowadził wykład z matematyki w programie edukacyjnym dla szkół, wtedy jako dr Bolesław Gleichgewicht. To była miłość od pierwszego wejrzenia! Miał szczególny talent dydaktyczny, potrafił bardzo trudne i abstrakcyjne zagadnienia przedstawiać zrozumiale i wręcz atrakcyjnie – mówi Małgorzata Wanke-Jakubowska, która była studentką Profesora, a potem połączyła ich przyjaźń.

CZYTAJ DALEJ

Powiewów dwóch totalitaryzmów

2024-06-02 17:29

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeden z liderów koalicji rządzącej, wicemarszałek Sejmu, a jednocześnie współprzewodniczący lewicowej partii publicznie mówi o odebraniu przywilejów „opasłemu klerowi”. To jest język, który pasuje do czasów stalinizmu: na karykaturach z tamtego czasu zachodni bankierzy, kapitaliści i księża zawsze byli wielkiej tuszy.

Nic dziwnego, skoro przecież – w domyśle – paśli się na krzywdzie „ludu pracującego miast i wsi”. Tyle że Josif Wissarionowicz Stalin umarł ponad siedem dekad temu. Komuna zawaliła się dobrze ponad cztery dekady wstecz. Ale jak widać dla niektórych nie tylko „Lenin wiecznie żywy”, ale i Stalin też żyw. Przynajmniej w głowach i mentalności części polityków. Bo wszak stalinizm to stan umysłu. Czyż nie, towarzyszu przewodniczący?

CZYTAJ DALEJ

Powiewów dwóch totalitaryzmów

2024-06-02 17:29

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeden z liderów koalicji rządzącej, wicemarszałek Sejmu, a jednocześnie współprzewodniczący lewicowej partii publicznie mówi o odebraniu przywilejów „opasłemu klerowi”. To jest język, który pasuje do czasów stalinizmu: na karykaturach z tamtego czasu zachodni bankierzy, kapitaliści i księża zawsze byli wielkiej tuszy.

Nic dziwnego, skoro przecież – w domyśle – paśli się na krzywdzie „ludu pracującego miast i wsi”. Tyle że Josif Wissarionowicz Stalin umarł ponad siedem dekad temu. Komuna zawaliła się dobrze ponad cztery dekady wstecz. Ale jak widać dla niektórych nie tylko „Lenin wiecznie żywy”, ale i Stalin też żyw. Przynajmniej w głowach i mentalności części polityków. Bo wszak stalinizm to stan umysłu. Czyż nie, towarzyszu przewodniczący?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję