Czcigodny Księże Redaktorze,
W weekendowym numerze gazety codziennej Nowiny z 20-22 listopada ub.r., a także w wielu tytułach w całej Polsce, opublikowany został wywiad redaktora Romana Laudańskiego z Panią teolog – czy też jak sama siebie określa „teolożką” – Zuzanną Radzik, felietonistką Tygodnika Powszechnego, zatytułowany: Opowieść o tym, jak Kościół traci wiernych. Myliłby się jednak ten, kto oczekiwałby po tym wywiadzie troski o Kościół. Wręcz przeciwnie. Nasycony jest on bowiem wypowiedziami nieprzychylnymi, wręcz wrogimi wobec Kościoła, a to, że ukazał się jednocześnie w całej Polsce, świadczy o tym, iż jest elementem zorganizowanego ataku nie tylko na Kościół, ale także na osobę św. Jana Pawła II i jego osobistego sekretarza kard. Stanisława Dziwisza.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Odpowiadając na jedno z pytań, Zuzanna Radzik stwierdziła: „Najpierw ukazał się reportaż Don Stanislao, a dzień później watykański raport o sprawie McCarricka (byłego kardynała), i oba te materiały stawiają poważne zarzuty wobec kard. Dziwisza, ale również każą pytać o rolę Jana Pawła II. Kościół polski budujący od lat swoje duszpasterstwo i legendę na polskim papieżu, zamiast realnej ewangelizacji, traci w ten sposób grunt pod nogami”. To bardzo mocne słowa rzucające wielki cień na Jana Pawła II i jego osobistego sekretarza. Nie będę się odnosił do reportażu Don Stanislao, gdyż zawarte w nim nierzetelności i manipulacje zostały już wcześniej jednoznacznie pokazane. Tu jednak Pani Radzik przywołuje i powołuje się na oficjalny dokument Stolicy Apostolskiej, który ma nie tylko stawiać „poważne zarzuty wobec kard. Dziwisza”, ale „każe również pytać o rolę Ojca Świętego Jana Pawła II”. Zgodnie z tym stwierdzeniem Pani Radzik, działania Jana Pawła II należy uznać za wysoce szkodliwe dla Kościoła polskiego do tego stopnia, że traci on „grunt pod nogami”.
Tak niezwykle poważne zarzuty stawiane publicznie św. Janowi Pawłowi II w wywiadzie opublikowanym w wielu tytułach w całej Polsce, skłoniły mnie do zadania sobie trudu przestudiowania przywołanego watykańskiego dokumentu w sprawie byłego kardynała Theodore’a McCarricka i… nie znalazłem w nim czegokolwiek, co „kazałoby pytać o rolę Jana Pawła II”. Jego rolę jednoznacznie i definitywnie w tym dokumencie ocenił papież Franciszek, który stwierdził: „Jan Paweł II był człowiekiem tak rygorystycznie moralnym, o takiej prawości moralnej, że nigdy nie pozwoliłby na awans skorumpowanej kandydatury” (s. 401-402 raportu). W dokumencie tym nie znalazłem także jakichkolwiek zarzutów wobec kard. Stanisława Dziwisza.
Reklama
W tej sytuacji drogą mailową trzykrotnie – powołując się na podstawowe poczucie uczciwości oraz dziennikarskiej staranności i rzetelności – zwróciłem się do Pani Zuzanny Radzik z prośbą o udokumentowanie swej wypowiedzi przez wskazanie, jakie konkretnie zarzuty stawia wymieniony dokument watykański kard. Stanisławowi Dziwiszowi oraz jakie jego zapisy „każą zastanowić się nad rolą Jana Pawła II”. Na żadne z moich pism Pani Radzik nie odpowiedziała. W związku z tym, bodajże czterokrotnie, prosiłem o to red. Romana Laudańskiego, który przeprowadził wywiad z Panią Radzik. Pan redaktor również nie potrafił odpowiedzieć na moje pytanie, a w jednym z maili poinformował mnie: „Przekazałem Pana uwagi red. Radzik. Nie otrzymałem odpowiedzi”. Pani „teolożka” Zuzanna Radzik milczy. Jeżeli ma rację, dlaczego nie chce udokumentować swych stwierdzeń?
Wszystko to daje bardzo mocne podstawy do stwierdzenia, że Pani Zuzanna Radzik w ogóle nie zapoznała się z treścią raportu i w opublikowanym na łamach Nowin oraz w innych tytułach wywiadzie, powtarza jedynie oszczerstwa zasłyszane wcześniej. Opierając się na dostępnych analizach ekspertów (dr. Michała Skwarzyńskiego i ks. Franciszka Longchamps de Bérier) oraz własnej przywołanego dokumentu watykańskiego, a także braku woli ze strony Pani Radzik udokumentowania swych stwierdzeń, muszę uznać, że nie znajdują one uzasadnienia w faktach, co pozwala stwierdzić, iż są one fałszywe i bezpodstawne, a co gorsza niesprawiedliwe oraz zniesławiające osobę św. Jana Pawła II.
Reklama
Wkrótce – 2 czerwca – będziemy obchodzić 30. rocznicę wizyty św. Jana Pawła II w Rzeszowie. Było to wydarzenie, które zgromadziło największą w dziejach miasta i regionu liczbę ludzi. Święty Jan Paweł II jest Honorowym Obywatelem Miasta Rzeszowa, a także Doktorem Honoris Causa Uniwersytetu Rzeszowskiego; decyzję senatu Uniwersytetu Rzeszowskiego o przyznaniu tej godności Jego Magnificencja Rektor wręczył już po śmierci Ojca Świętego, na uroczystym posiedzeniu senatu, sekretarzowi Jana Pawła II, kard. Stanisławowi Dziwiszowi. Biorąc to pod uwagę nie można pozwolić na brak reakcji na zawarte w wywiadzie opublikowanym na łamach poczytnej rzeszowskiej gazety, a także i w innych tytułach w całej Polsce kłamliwych oskarżeń pod adresem św. Jana Pawła II i jego osobistego sekretarza kard. Stanisława Dziwisza. Wszystko wskazuje na to, że wywiad ten jest jednym z elementów zorganizowanej akcji skierowanej przeciwko Kościołowi i jego pasterzom, której należy się zdecydowanie przeciwstawić. Silere non possumus.
Z poważaniem
PS List ten piszę po ponad 4 miesiącach od publikacji omawianego wywiadu, gdyż w tym czasie usiłowałem, jak widać bezskutecznie, wszelkimi możliwymi sposobami uzyskać wyjaśnienia od Pani Zuzanny Radzik. Sprawa jest jednak ciągle aktualna i, jak sądzę, warto poinformować o niej Czytelników.