Reklama

Kościół

Bohaterstwo diakona Piórko

Czy dziś męczennicy mogą być dla nas inspiracją? Wśród tych mało znanych jest diakon Augustyn Piórko, który zginął męczeńską śmiercią w czasie II wojny światowej w Wilnie. Ten skromny człowiek był prawdziwym gigantem dobra.

Niedziela Ogólnopolska 34/2020, str. 20-21

[ TEMATY ]

błogosławiony

Adobe. Stock.pl

Diakon Augustyn Piórko zapowiadał się na wspaniałego kapłana. Zapamiętano go jako osobę o wielu talentach, także artystycznych

Diakon Augustyn Piórko zapowiadał się na wspaniałego kapłana. Zapamiętano go jako osobę o wielu talentach, także artystycznych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Młody diakon, który dożył zaledwie 28 lat, zaliczony przez Jana Pawła II w 2000 r., w poczet chrześcijan męczenników XX wieku to postać nietuzinkowa, a zarazem bardzo „zwyczajna” – w jego życiorysie można bowiem ujrzeć portret pokolenia Polaków tragicznego czasu.

Wiele takich nazwisk, nierozpoznawalnych w przestrzeni publicznej, odsłoniły dyskusje podczas I Kongresu 108 Błogosławionych Męczenników II Wojny Światowej w Gdańsku w grudniu ub.r., który zorganizowano w Muzeum II Wojny Światowej. Choć diakon Piórko z Wileńszczyzny nie należy do 108 Męczenników ogłoszonych 13 czerwca 1999 r. błogosławionymi, to przez swoją ofiarę życia w to grono się wpisuje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Służba Bogu i ludziom

– Dlaczego musiał umrzeć w tak młodym wieku po okrutnych torturach gestapo? Dlaczego tylko on jeden spośród wszystkich aresztowanych 3 marca 1942 r. księży, profesorów, diakonów i alumnów Wileńskiego Archidiecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego poniósł najwyższą ofiarę? Tych pytań „dlaczego”, związanych z okolicznościami śmierci wujka, można zadać dużo, ale odpowiedzią są tylko domysły i przypuszczenia – mówi Gabriel Kamiński z Gdańska, siostrzeniec diakona Piórko.

Pochodzący z Turniszek Augustyn studiował (do wybuchu wojny) w Warszawskim Wyższym Seminarium Duchownym. Swoje losy postanowił jednak złączyć z Wileńszczyzną. Na Wydział Teologiczny Uniwersytetu im. Stefana Batorego w Wilnie został przyjęty jesienią 1939 r., w momencie, kiedy pod skrzydłami Józefa Stalina litewscy nacjonaliści przystąpili do litwinizacji Wileńszczyzny i rozprawy z Polakami, faktycznie przyłączając się do rozbioru Rzeczypospolitej. Jako gorący patriota Piórko bardzo przeżywał niszczenie polskich godeł i flag. Po zamknięciu uniwersytetu jedyną ostoją polskości w Wilnie zostało Seminarium Duchowne. Metropolita wileński abp Romuald Jałbrzykowski ostro występował przeciwko atakom litewskich bojówek na wiernych oraz księży. Augustyn i jego koledzy także nie pozostali obojętni wobec prześladowań. Organizowali spotkania patriotyczne, by podnieść na duchu seminarzystów.

Reklama

W czerwcu 1940 r. Stalin zdecydował o włączeniu Litwy do Kraju Rad. Wraz z nowym porządkiem rozpoczęły się masowe aresztowania i wywózki przeciwników zmian na Wschód. W czerwcu 1941 r., po ataku Adolfa Hitlera, ziemie litewskie znalazły się pod niemiecką okupacją. W tym czasie Augustyn zaprosił najbliższych kolegów z seminarium do rodzinnego domu w Turniszkach, gdzie – jak wspominała najmłodsza siostra męczennika Elżbieta – tworzyli oni ulotki i wierszyki piętnujące okrucieństwa okupantów i kolaborantów Litwinów. Klerycy w tamtym okresie spotykali się z ks. Henrykiem Hlebowiczem. Piórko uważał go za wzór kapłana, który zło nazywa po imieniu. Jego kazania przyrównywał do tych ks. Piotra Skargi.

30 marca 1941 r. Augustyn otrzymał święcenia diakonatu. Zaczął głosić odważne patriotyczne kazania w katedrze wileńskiej oraz w licznych kościołach Wilna i okolic. Zostały one zauważone nie tylko przez podziwiających go wiernych, lecz także przez okupantów.

Wartość ofiary

Doniesienia o działalności polskiego diakona i kierowanych przez niego do wiernych słowach nadziei na odzyskanie wolności przez Polskę musiały wzbudzić u Niemców wielką nienawiść. 3 marca 1942 r., z samego rana, teren wokół seminarium został otoczony przez litewskie Saugumo i hitlerowskie Gestapo. Augustyn został aresztowany i osadzony w więzieniu na Łukiszkach.

– Moja matka, nieżyjąca już Elżbieta Kamińska z Piórków, najmłodsza siostra Augustyna, opowiadała mi o życiu, tragicznych dniach w więzieniu, śmierci i pogrzebie wujka. Była z nim bardzo związana uczuciowo – urodzona kilka miesięcy po zamordowaniu ojca i wychowywana tylko przez matkę. Przez całe swoje życie nie mogła się pogodzić z tym, że spośród aresztowanych profesorów, księży, alumnów i kleryków Wileńskiego Archidiecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego on jeden zginął, niespełna miesiąc przed święceniami kapłańskimi. Z jej wspomnień i opowiadań, ze wspomnień matki Augustyna oraz ze wspomnień sióstr, licznych krewnych, znajomych oraz księży wynikało, że Gucio, jak na niego mówiła, był wspaniałym synem i bratem, o wszechstronnych zdolnościach, również artystycznych. Obdarzony był wspaniałym głosem, jako samouk pięknie grał na mandolinie. Uchodził za osobę radosną, pogodną, nastawioną przyjaźnie do wszystkich. Dzięki swojej otwartości był bardzo lubiany, szczególnie przez dzieci i młodzież. Rozmowa z nim oraz przebywanie w jego otoczeniu dawały poczucie wyjątkowego spokoju, wyciszenia i radości. Był bardzo aktywny, udzielał się w życiu wspólnoty seminaryjnej, brał żywy udział w rozmowach, dyskusjach, dzielił się wrażeniami i informacjami na różne, nieraz trudne, a także kontrowersyjne tematy, wyciszał kłótnie, wygaszał spory oraz antagonizmy narodowe – opowiada Gabriel Kamiński.

Reklama

Diakon Piórko trafił do celi wraz z dwoma bliskimi kolegami – Mieczysławem Łapińskim i Józefem Rutkowskim. Pobyt w więzieniu traktował jako rekolekcje zamknięte „z woli Bożej”. Udało mu się powiadomić matkę i siostry o swoim aresztowaniu. W trakcie doprowadzania go na przesłuchania do siedziby Gestapo wyrzucał ukryte w pudełkach od zapałek listy do matki i sióstr. Zostały one znalezione oraz dostarczone rodzinie przez przygodnych przechodniów. „Kochana Mamusiu! Piszę te słowa z nowego miejsca pobytu, gdzie się wcale niespodziewanie znalazło całe Seminarium z władzą na czele. Wiele marzeń prysło jak bańka mydlana – to prawda, ale nad wszystko proszę się zbytnio o mnie nie martwić i troską o mnie nie nadwyrężać zdrowia, gdyż to byłoby obustronną wielką stratą. Nad nami bowiem czuwa Bóg, który z największego zła potrafi dobro wyprowadzić” – napisał do matki.

Reklama

Podczas ostatniego, jak się okazało, przesłuchania był katowany. W celi leżał nieprzytomny. Nikt nie reagował na wołania kolegów współwięźniów o pomoc dla niego. Po kilku dniach został przewieziony do szpitala na Zwierzyńcu, gdzie pilnowano go dzień i noc. Matki ani sióstr nie wpuszczono do umierającego. Odszedł w samotności, nieodzyskawszy przytomności. Ciało zmarłego wydano dopiero po wielkich staraniach rodziny. Jego widok był przejmujący po doznanych torturach. Pogrzeb diakona w dniach 14-15 kwietnia 1942 r. stał się wielką manifestacją mieszkańców Wilna.

Augustyn wierzył, że Bóg kieruje jego życiem. Naśladował Chrystusa, poddawał się Jego woli. Zapłacił najwyższą cenę za głoszenie wiary, nadziei i miłości.

2020-08-18 14:59

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa w obronie przed terroryzmem w 25. rocznicę męczeństwa bł. Zbigniewa i bł. Michała

[ TEMATY ]

modlitwa

męczennicy

Kraków

błogosławiony

misjonarze

terroryzm

niedziela.pl

O. Zbigniew Strzałkowski i o. Michał Tomaszek

O. Zbigniew Strzałkowski  i o. Michał Tomaszek

We wtorek 9 sierpnia przypada 25. rocznica śmierci Błogosławionych Misjonarzy-Męczenników Zbigniewa Strzałkowskiego i Michała Tomaszka. Tego dnia w Bazylice Franciszkanów w Krakowie podczas każdej Mszy św. wierni przyzywać będą ich wstawiennictwa w obronie przed terroryzmem. Modlić się będą słowami Papieża Franciszka z ostatniej jego prywatnej wizyty u franciszkanów. Msze św. sprawowane będą o godz.: 6.00, 7.00, 8.00, 9.00, 16.30, 18.00 i 19.00. Okolicznościowe kazania wygłosi o. Łukasz Brachaczek.

„Po Mszach świętych wierni uczczą relikwie Błogosławionych” – poinformował gwardian klasztoru o. Piotr Bielenin. „Również będą mogli nabyć różańce z relikwiami II stopnia” (cząstki ich ubrań) – obiecał br. Jan Hruszowiec.

CZYTAJ DALEJ

Diecezja rzeszowska po aresztowaniu księdza: współpracujemy z organami państwa i chcemy wspierać poszkodowanych

2024-05-15 10:26

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

„Władze kościelne deklarują pełną współpracę z organami państwa w celu wyjaśnienia wszystkich spraw związanych z zarzutami postawionymi duchownemu” - czytamy w komunikacie kurii diecezji rzeszowskiej po aresztowaniu wikarego w Święcanach.

Publikujemy treść komunikatu Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie :

CZYTAJ DALEJ

Słowacja/ Media na bieżąco realcjonują sytuację po zamachu na premiera Ficę

2024-05-15 17:03

[ TEMATY ]

premier

Słowacja

PAP/EPA/JAKUB GAVLAK

Słowackie media na bieżąco relacjonują sytuację po zamachu na premiera Roberta Ficę. Informacyjne stacje telewizyjne przerwały w środę swoje programy. Portale internetowe publikują informacje w trybie on-line.

Emisję swojego codziennego programu przerwała słowacka telewizja publiczna RTVS, która na bieżąco podaje najnowsze informacje przekazywane przez lokalne władze oraz organy ścigania. Transmituje również wystąpienia najważniejszych słowackich polityków i urzędników.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję