Reklama

W wolnej chwili

Karol Wojtyła nieustannie odkrywany

Papież wyznał André Frossardowi, że encykliki „Redemptor hominis” i „Dives in misericordia” „przywiózł z Polski”

Niedziela Ogólnopolska 15/2019, str. 35

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak kolorowe chustki wyjmowane bez końca z magicznej laski przez prestidigitatora pojawiają się na naszych oczach kolejne dzieła Karola Wojtyły. (Pamiętam, że jako chłopiec, uległszy iluzji, rzuciłem się na scenę, kiedy w Osiedlowym Domu Kultury na warszawskim Rakowcu sztukmistrz wyciągnął z laski kilkadziesiąt chustek. „Zabiorę jedną dla mamy, a drugą dla siostry” – pomyślałem. Osłupiałem, gdy magik zgarnął mi je zdecydowanym ruchem sprzed nosa, sycząc złowróżbnie. Spiekłszy raka, wróciłem na widownię. Czar magii prysnął na zawsze. Wiedziałem już, że sztukmistrzowski róg obfitości to zwykła lipa, a chustki nie zostały wyczarowane, lecz będą wykorzystywane w nieskończoność, jak mięso na wystawie objazdowej w Związku Radzieckim ze słynnych odpowiedzi Radia Erewań. Pamiętają Państwo: „Czy to prawda, że można kupić mięso z wystawy?” – pyta słuchacz. Odpowiedź Radia Erewań: „W zasadzie tak. Chyba że jest to wystawa objazdowa”.

Z wojtylańskim rogiem obfitości mam inny problem. Ledwo zacznę czytać jedną książkę Karola Wojtyły, już ukazuje się druga. Nie, nie narzekam, bardzo się cieszę, że dziedzictwo papieskie jest nieustannie pomnażane dzięki nowym odkryciom, co jest ważne zwłaszcza teraz, gdy Jan Paweł II stał się obiektem bezczelnych insynuacji i ataków. W ciągu kilku zaledwie tygodni ukazały się trzy ważkie pozycje autorstwa Karola Wojtyły. Najpierw Wydawnictwo Literackie opublikowało zbiór 13 katechez abp. Wojtyły, zatytułowanych „Kazanie na Areopagu”. Zaraz potem w Wydawnictwie KUL ukazał się skrypt dla studentów teologii z zakresu katolickiej nauki społecznej. Kiedy piszę te słowa (4 kwietnia br.), na Targach Wydawców Katolickich odbywa się premiera „Juweniliów” – „Dzieł literackich i teatralnych” Karola Wojtyły z odkrytym przez Annę Karoń-Ostrowską poematem przyszłego papieża, a ściślej biorąc – z jego monologiem wewnętrznym, zaczynającym się od słów: „Ciągle jestem na tym samym brzegu, ciągle jeszcze nie na przeciwległym”. Oddaje on stan ducha młodego Wojtyły niedługo przed podjęciem decyzji życiowej, która zaprowadzi go do seminarium.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Szczególnie zachwycił mnie opasły tom „Katolickiej nauki społecznej”, liczący blisko 500 stron, gdyż nie miałem pojęcia o tak rozległej wiedzy Karola Wojtyły z tego zakresu. Młody ks. Wojtyła wykładał etykę społeczną na Wydziale Teologicznym KUL w roku akademickim 1953/54, a po likwidacji wydziału przez komunistów kontynuował wykłady w seminariach krakowskich. Skrypt krążył w maszynopisach przez wiele lat wśród studentów trzech seminariów: krakowskiego, częstochowskiego i katowickiego, a rękopisy znajdowały się w Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie. Odkrył je po wyborze Karola Wojtyły na papieża ks. prof. Tadeusz Styczeń, a Instytut Jana Pawła II KUL postarał się o rekonstrukcję tekstu z rękopisów i maszynopisów.

Lektura skryptu sprzed 60 lat pokazuje spójność poglądów młodego ks. Karola Wojtyły i Jana Pawła II w krytycznej ocenie marksizmu i liberalizmu, a także w ulubionym przez niego temacie pracy. Papież wyznał André Frossardowi, że encykliki „Redemptor hominis” i „Dives in misericordia” „przywiózł z Polski”. Teraz wiadomo też, że wiele przemyśleń i konstatacji młodego księdza z Krakowa o pracy znalazło się w encyklice „Laborem exercens”.

Grzegorz Polak
Dziennikarz katolicki, działacz ekumeniczny, popularyzator nauczania papieskiego, członek zespołu scenariuszowego Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, laureat Nagrody TOTUS (2007)

2019-04-10 10:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Navarro-Valls: Jan Paweł II wiedział, że mur berliński upadnie

[ TEMATY ]

historia

Jan Paweł II

wspomnienia

Michał Janik

W czasach komunizmu ludzie z Europy Środkowowschodniej doskonale rozumieli Jana Pawła II. Wiem, że czytał go i rozumiał również Michaił Gorbaczow – opowiada Joaquín Navarro-Valls, były rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej. 9 listopada będziemy wspominać 25-lecie upadku Muru Berlińskiego. Navarro-Valls towarzyszył Janowi Pawłowi II w czasie tych wydarzeń.

„Św. Jan Paweł II był ciekawy, jakby się tego spodziewał, bo rzeczywiście uwzględniał taki bieg wypadków – powiedział Radiu Watykańskiemu były współpracownik Papieża. – Tak że dla niego to nie była żadna sensacja, choć było w tym trochę zaskoczenia, jeśli chodzi o samą datę. On jednak pracował nad tym od 10 lat, od pierwszej podróży do Polski. Wracał do Polski, wytrwale przekazywał swe przesłanie, a upadek muru berlińskiego był zwieńczeniem tego wielkiego dzieła. Ale on już od samego początku, od pierwszej podróży do Polski głosił, że najpoważniejszym błędem realnego socjalizmu był błąd antropologiczny. Zdumiewało to zachodnie rządy, które o komunizmie myślały w kategoriach dyktatury, mocarstwa. On rozumiał, że błąd leży u podstaw antropologicznych, czyli błędna koncepcja człowieka. Nowy człowiek, którego komunizm chciał stworzyć, był mitem, był po prostu błędem. Dlatego czekał na upadek komunizmu i wytrwale przekazywał swoje przesłanie, które ludzie w całej Europie Środkowowschodniej doskonale rozumieli”.

CZYTAJ DALEJ

Papież: stoimy w obliczu epokowych wyzwań kulturowych

2024-05-13 13:34

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek wezwał do dialogu i szczególnej uwagi dla wszystkich cierpiących z powodu "ubóstwa kulturowego i duchowego" lub wykluczenia w obliczu licznych i decydujących wyzwań kulturowych. Ojciec Święty przyjął w poniedziałek na audiencji Szkołę Paleografii, Dyplomatyki i Archiwistyki założoną przez Leona XIII 140 lat temu oraz Szkołę Bibliotekoznawstwa ustanowiona przez Piusa XI 90 lat temu.

Franciszek pochwalił obie instytucje za ich dobre szkolenie i pracę. „Bardzo ważne jest, aby bibliotekarze i archiwiści Kościoła na całym świecie byli dobrze wyszkoleni”, powiedział, ponieważ jest to "szczególnie ważne w czasach, gdy wiadomości są czasami rozpowszechniane bez weryfikacji i badań", aby profesjonalnie wspierać ludzi w "prawidłowych badaniach w każdych okolicznościach".

CZYTAJ DALEJ

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do kościoła podczas nabożeństwa

2024-05-13 23:53

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

40-latek wszedł z nożem do kościoła w Czaplinku, gdy odbywało się nabożeństwo pierwszokomunijne. Mężczyzna został zatrzymany. Był pijany. W organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu – poinformowała PAP w poniedziałek oficer prasowa KPP w Drawsku Pomorskim asp. Karolina Żych.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, ok. godz. 17.45 w kościele w centrum Czaplinka (woj. zachodniopomorskie).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję