Reklama

Głos z Torunia

Nieperfekcyjni doskonali

Zabiegani, kręcący się wokół wielu spraw, dążący do perfekcji. Tak często wygląda nasza codzienność. Świat wymaga, byśmy byli idealni, nie ma miejsca na potknięcia i błędy. Każda porażka niesie ze sobą zagrożenie zostania w tyle, wyeliminowania z wyścigu szczurów. Czy w chrześcijaństwie jest miejsce na perfekcjonizm? Czy nie zabija on doskonałości?

Niedziela toruńska 13/2019, str. I

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

chrześcijanin

perfekcjonizm

Ks. Paweł Borowski

Eucharystia była centralnym wydarzeniem Dni Wspólnoty Ruchu Światło-Życie

Eucharystia była centralnym wydarzeniem Dni Wspólnoty Ruchu Światło-Życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Różnicę między perfekcjonizmem a doskonałością odkrywali uczestnicy Diecezjalnych Dni Wspólnoty Ruchu Światło-Życie, które odbyły się w Toruniu w dniach 15-16 marca. Mottem spotkania było wejście na drogę naśladowania Chrystusa i bycie Jego świadkiem.

Blisko 150 młodych ludzi tworzących wspólnoty oazowe w diecezji toruńskiej oraz wspólnotę franciszkańską Sychem trwało na modlitwie, słuchaniu Słowa Bożego i dzieleniu się świadectwem. Piątkowy wieczór był czasem pojednania. Młodzież korzystała z sakramentu pokuty, by z czystymi sercami wejść w przeżywanie kolejnych wydarzeń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wejść na drogę

Sobotni dzień skupiał się wokół głoszenia Słowa. Podczas konferencji ks. Waldemar Konczalski, moderator diecezjalny Ruchu Światło-Życie Diecezji Toruńskiej, przypomniał o potrzebie dawania świadectwa i życia Chrystusem w każdym czasie. – Nie da się być uczniem Chrystusa w połowie. Nie wystarczą złożone ręce w kościele i mówienie o Nim we wspólnocie. Jeśli nie potrafię przyznać się do Niego w środowisku, w którym żyję; jeśli nie podejmuję ofiary, nie rezygnuję z siebie tzn., że jeszcze nie jestem uczniem – mówił. Podkreślił, że na drodze kroczenia za Panem napotykamy na wiele trudności i musimy zmierzyć się z pokusami. Czasem upadniemy jak św. Piotr czy uczniowie uciekający z Jerozolimy lub zamknięci w Wieczerniku z obawy przed Żydami, jednak nie można zatrzymywać się na porażkach. – Wstań i idź dalej. On pomoże ci dojść do celu – dodał.

Reklama

Po konferencji młodzież dzieliła się swoimi doświadczeniami na spotkaniach w małych grupach.

Miłość doskonała

Centralnym wydarzeniem spotkania była Eucharystia, której przewodniczył bp Wiesław Śmigiel. W homilii Ksiądz Biskup nawiązał do słów Ewangelii, w której Chrystus wzywa do miłości nieprzyjaciół i doskonałości. – Chrystus rozszerza przykazanie miłości o miłość do nieprzyjaciół. To niezwykle trudne, ale gdy przyjmiemy Boga do swojego serca, to po prostu zaczynamy miłować – mówił. Czy jest możliwa miłość emocjonalna do każdego człowieka? Kiedy Chrystus wzywa nas do miłości nieprzyjaciół, to nie o emocje i uczucia Mu chodzi, lecz o szacunek i dobroć. Ta miłość wyraża się przez „pragnienie, aby każdy człowiek był szczęśliwy, aby Pan Bóg mu błogosławił”. Wezwanie Chrystusa do takiej miłości połączone jest z wezwaniem do doskonałości. – Często doskonałość kojarzy się nam z bezgrzesznością, a nawet perfekcjonizmem. Tymczasem człowiek chyba nigdy nie będzie perfekcyjny, tym bardziej gdy stanie w obliczu Boga. Zawsze znajdzie się przestrzeń, w której trzeba się nawrócić – podkreślił Ksiądz Biskup. Wyjaśniając grecki termin określający człowieka doskonałego, zaznaczył, że doskonały to ten, który w Bogu odnalazł cel swojego życia i wszystko, co robi i mówi, czyni w imię miłości do Boga. W tym kontekście trudna miłość nieprzyjaciół, do jakiej wzywa nas Chrystus, jest możliwa, bo z Bogiem wszystko jest możliwe. – Na tej drodze człowiek czasem się potyka, czasem brakuje mu sił i wtedy pomaga mu Kościół Święty – dodał, przypominając o wielkim skarbie, jakim są sakramenty i wspólnota. Życzył uczestnikom spotkania, by byli nieperfekcyjnymi doskonałymi tzn., by każdego dnia pragnęli tylko Boga, bo „doskonałość jest nam nie tylko zadana, ale jesteśmy zdolni do tego, by ją zrealizować”.

2019-03-27 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krzywe zwierciadło perfekcji

Kiedy nad emocjami i tym, co płynie prosto z serca, dominuje iście cyrkowa sprawność warsztatowa, perfekcja, ulatuje duch sztuki.

Nie wiem, czy ja się starzeję, czy zwyczajnie moje oczekiwania rozmijają się z tym, co dociera do moich rąk, uszu i oczu, albo to, co serwuje się w połowie trzeciej dekady XXI wieku, zaczyna przypominać zjadanie własnego ogona. Wiem, brzmi to dziwnie, ale odnoszę wrażenie, że coraz bliżej nam do symbolicznej ściany, czegoś, co zmusi artystów i twórców do jej zburzenia. W przeciwnym razie owa ściana stanie się więziennym murem umysłu i emocji. Zdaje się, że perfekcyjnie nagrane, wzorcowo skomponowane przeboje idealnie wpisują się w zważone i zmierzone gusta fanów. Tak, wiem, Jan Sebastian Bach czy Jerzy Fryderyk Händel również tworzyli świadomi tego, czego oczekuje „zamawiający”. W jakiś genialny sposób jednak dokonywali syntezy geniuszu z zaspokojeniem oczekiwań tego, kto dane dzieło zamawiał. Czy byli to możnowładca, czy też proboszcz danej świątyni, idealnie umieszczali to, co tworzyli, w ramach sacrum, ale w sposób taki, że fani profanum również byli zadowoleni. Gdy pójdziemy tym tropem, łatwo dojdziemy do pytania, czy dzisiaj można to, co w muzyce „wysokie”, połączyć z komunikatywnością odbiorcy masowego. No i kto to jest ten odbiorca masowy? Gdy wsłuchuję się w muzyczne propozycje wiodących rozgłośni, odnoszę wrażenie, że nasz czas się zapętlił. Niemal z dokładnością szwajcarskiego chronografu pojawiają się te same piosenki, jakby zasób pamięci komputera w studiu dawał możliwość zapisania trzydziestu, może czterdziestu piosenek. A na świecie tyle się nagrywa, tyle wydaje, tyle ciekawych rzeczy można odnaleźć w serwisach streamingowych. Niestety, nie ma dla nich miejsca na playlistach.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Rzymie - Świątek awansowała do finału

2024-05-16 18:27

[ TEMATY ]

Rzym

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/ALESSANDRO DI MEO

Ida Świątek

Ida Świątek

Iga Świątek awansowała do finału turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Liderka światowego rankingu tenisistek w półfinale wygrała z rozstawioną z "trójką" Amerykanką Coco Gauff 6:4, 6:3.

Była to dziesiąta wygrana Polki w jedenastym meczu przeciw Gauff. Pojedynek trwał godzinę i 48 minut.

CZYTAJ DALEJ

Dar serca

2024-05-17 19:46

Małgorzata Pabis

    W piątek 17 maja Rektorat Sanktuarium Bożego Miłosierdzia zakupił 150 porcji zupy jarzynowej, którą podarowano podopiecznym Dzieła Pomocy św. Ojca Pio.

    - Środki na zakup ciepłego posiłku pochodziły z Funduszu Miłosierdzia – tym razem ze zrzutki, którą zorganizowaliśmy razem z Fundacją Misericors. W to dzieło zaangażowało się kilkaset osób, które ofiarowały swój dar serca dla potrzebujących – wyjaśnia Małgorzata Pabis, rzecznik prasowy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. - Cieszymy się, że nasza akcja, którą prowadzimy od wielu już miesięcy, trwa i angażuje wciąż nowe osoby. To pokazuje, że wśród nas żyje dużo ludzi o wielkiej wyobraźni miłosierdzia – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję