Reklama

Niedziela Świdnicka

Folklor świata w strzegomskich kościołach

Niedziela świdnicka 35/2018, str. II

[ TEMATY ]

Kościół

Krystyna Smerd

Poloneza w międzynarodowym składzie zatańczyło na strzegomskim rynku blisko 300 wykonawców

Poloneza w międzynarodowym składzie zatańczyło na strzegomskim
rynku blisko 300 wykonawców

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zakończył się 27. Międzynarodowy Festiwal Folkloru w Strzegomiu. Od wielu lat stałą pozycją programową festiwalu jest udział wszystkich zespołów folklorystycznych w niedzielnej Mszy św. na zakończenie festiwalu, na którą wszyscy wykonawcy przychodzą w przepięknych ludowych strojach, a wybrane grupy także asystują modlitwie śpiewem i muzyką. W tym roku w Eucharystii w bazylice mniejszej pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła wraz z wiernymi parafii modliły się zagraniczne zespoły folklorystyczne z Panamy, Serbii, rodzimy zespół pieśni i tańca Kostrzanie – współorganizator festiwalu oraz zespoły ludowe uczestniczące w towarzyszącym festiwalowi folkloru – zawsze w niedzielę – dolnośląskim przeglądzie zespołów śpiewaczych, a wśród nich: zespół ludowy Jeleniogórzanie, Marzenie – gmina Kłodzko, Perła z Przybyłowic, Sąsiadeczki z Dobrzenia w gminie Dobroszyce.

– Bardzo drodzy uczestnicy 27. Międzynarodowego Festiwalu Folkloru, który odbywa się w naszym mieście, witamy was całym sercem w naszej wspólnocie parafialnej – mówił do zespołów proboszcz ks. Marek Babuśka, który przewodniczył Eucharystii, który zwracał się z powitaniem do każdego zespołu. Witam też gości festiwalu, witam gospodarzy miasta – burmistrza Zbigniewa Suchytę i radnych Rady Miejskiej, a także was – parafian. – Pan Bóg stworzył wiele pięknych rzeczy. Pośród bogactwa świata, w którym żyjemy, są różne narody mające swoje języki, kultury, krainy. Każdy z nich wielbi na swój sposób Stwórcę. Wierzymy, że Bóg jest teraz z nami obecny i cieszymy się jego obecnością tutaj! – podkreślił Ksiądz Proboszcz. Pragnę serdecznie, jeszcze raz, powitać rodzimy zespół PiT Kostrzanie z naszej gminy, który na wprowadzenie do Mszy św. przywitał nas tak pięknie wykonaną pieśnią „Święty Bóg...!”. Witam wszystkie przybyłe do naszej bazyliki zespoły dolnośląskie i życzę udanego koncertu w ramach przeglądu, który rozpocznie się po południu w parku miejskim. Po Mszy św. w bazylice popłynęły jeszcze piękne słowa podziękowań do zespołów zagranicznych, za udział w nabożeństwie i stworzoną jeszcze raz mieszkańcom Strzegomia – kolejną okazję poznania ich rodzimej kultury, w której jest miejsce na modlitwę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W strzegomskim kościele Zbawiciela Świata i Matki Bożej Szkaplerznej Msza św. – z udziałem zespołów folklorystycznych – rozpoczęła się o godz. 10.30. Honorowe miejsce zajęli członkowie zespołów ludowych z zagranicy – z Korei Południowej i Kazachstanu, a z Polski Zespół Pieśni i Tańca „Ziemia Cieszyńska” i zespoły dolnośląskie – biorące udział w przeglądzie, a wśród nich Jaworzniacy, Rozmaryn oraz chór ze Strzegomia. Mszy św. przewodniczył i zespoły uroczyście powitał, w ich językach narodowych po kazachsku i koreańsku, proboszcz ks. Marek Żmuda – za co słuchający go goście odwdzięczyli się uśmiechem i brawami. Homilię odnoszącą się do Ewangelii wygłosił ks. Wojciech Baliński. Po niej do ołtarza podeszli przedstawiciele Zespołu Pieśni i Tańca „Ziemia Cieszyńska”, którzy przynieśli symboliczny bochen chleba z zaznaczonym na nim krzyżem, wodę oraz dorodne owoce winogron. Na początku Mszy św. pieśń wykonała sopranistka z zespołu z Kazachstanu, w środkowej części muzyczną oprawę Eucharystii nadał zespół Ziemia Cieszyńska, a po Mszy św. religijną pieśń w swoim narodowym języku odśpiewał chór z Korei Południowej.

Tak bogatej porcji wzruszeń, jaką dał strzegomskim wspólnotom parafialnym występ krajowych i zagranicznych zespołów, nie sposób wyrazić jednym słowem. – Możliwość wspólnej modlitwy z zespołami folklorystycznymi biorącymi udział w strzegomskim festiwalu bardzo nas cieszy i my na to w naszych wspólnotach czekamy – mówił ks. Marek Żmuda, dziękując gorąco zespołom za udział, a organizatorom za stworzenie pięknej tradycji, która jest dumą strzegomskich parafii, i przyjmując wręczone mu kwiaty. Warto dodać, że w 27. Międzynarodowym Festiwalu Folkloru w Strzegomiu uczestniczyło 11 zespołów z Polski i z zagranicy, liczących razem blisko 300 wykonawców. Po Mszach św. w kościołach artyści w paradzie udali się na strzegomski rynek, gdzie w międzynarodowym składzie, co kilkakrotnie podkreślono w roku 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę, zatańczyli razem poloneza.

W pierwszej parze wystąpił ubrany w prawdziwy kontusz burmistrz Zbigniew Suchyta. W długim szeregu mieszanych par poloneza tańczył m.in. student IV roku świdnickiego Seminarium Duchownego Grzegorz Wołoch, który od dzieciństwa po liceum – występował w Zespole Pieśni i Tańca „Kostrzanie”. Do nauki tańca zachęciła go kiedyś mama, która w polonezie na rynku prowadziła ten dostojny taniec z udziałem wszystkich zespołów polskich i zagranicznych, w pierwszej parze, razem z burmistrzem.

2018-08-28 12:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Antysztuka na Krzyżu

Współcześni performersi w marzeniach o zaistnieniu gotowi są na wszystko.
A co może im zapewnić pięciominutową popularność?
Profanacja symboli religijnych na pewno ich nie zawiedzie

Powszechne oburzenie wywołała niedawno wystawa w Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie, finansowana przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pod nazwą „British British Polish Polish. Sztuka krańców Europy, długie lata 90. i dziś”. Zaprezentowano tam filmik Jacka Markiewicza pt. „Adoracja Chrystusa”. Można na nim zobaczyć autora, który ociera się nagimi genitaliami o postać Chrystusa ze średniowiecznego krycyfiksu, wypożyczonego w tym celu z Muzeum Narodowego. Oszczędzę czytelnikom obscenicznego dalszego opisu adoracji w wykonaniu Markiewicza. Wystawa jest droga. Pochłonęła ponad 1 mln zł. Minister Bogdan Zdrojewski zapewnił w końcu, że wycofa się z jej finansowania, ale stwierdził również, że na kształt artystyczny prezentowanych „dzieł” nie ma wpływu. Jacek Markiewicz znany jest ze swojej fekalistyczno-seksualnej działalności. Pod egidą swojego mistrza – prof. Grzegorza Kowalskiego w pracy „Kardynał Markiewicz” wystawił czarne prezerwatywy zestawione z cytatem z Pieśni nad Pieśniami, na wystawie w Orońsku wylał własne ekskrementy. „W czystych formalnie pracach zamykał krew, mleko, spermę i krew miesięczną”. Stworzył pracę z ubrań zmarłej matki. „Nasycił je klejem i uformował z nich przestrzenne, regularne moduły”. Na wystawie w 1991 r. pokazywał fotografie przedstawiające własną masturbację i wyeksponował materac posypany mąką. Dla krytyk Doroty Monkiewicz była to „demonstracja samotności ludzkiego ego, dominująca i ostateczna”. Sam autor mówi, że interesują go wydzieliny człowieka. Na co dzień prowadzi hurtownię opakowań jednorazowych w Płocku. Do tej pory, pomimo swoich ekscesów, nie zaistniał jako artysta. Udało mu się tego dokonać dopiero podczas ostatniej wystawy w Centrum Sztuki Współczesnej. Sam Markiewicz tłumaczy powstanie „Adoracji” wynikiem wstrząsu, jakiego doznał, widząc w kościele modlących się ludzi. Ich adoracja odbywała się wobec rzeźby Chrystusa wiszącego na krzyżu. Nie mógł pojąć, jak to możliwe, aby w dzisiejszych czasach oddawać kult martwej rzeźbie. Wyznał swoje credo w „Adoracji”. „Liżąc wielki średniowieczny krucyfiks, dotykając go nagim ciałem, obłapiając go, gdy leży pode mną, modlę się do Prawdziwego Boga”. Trudno zrozumieć, dlaczego zwiedzający wystawę muszą uczestniczyć w jego pokrętnych, chorych doznaniach. To „dzieło” jako praca dyplomowa pochodzi z 1993 r. i dopiero teraz zaistniało w blasku obrazoburczej chwały. Wystawie towarzyszą liczne protesty, do których dołączyła się nawet Liga Muzułmańska RP, domagając się usunięcia pracy profanującej Krzyż. Posłowie złożyli także w tej sprawie wniosek do prokuratury.
Na razie w obronie filmiku Markiewicza głos zabrała etyk prof. Magdalena Środa, twierdząc, że „kołtunie oko cieszy monidło, prosty obraz, najlepiej ikonografia religijna z prowincjonalnych kościołów lub bardzo piękna estetyka częstochowsko-licheńska”. Większość Polaków ma na szczęście kołtuńskie gusty i nie chce zaakceptować bluźnierczych wystąpień performersów. Dyrektor CSW Fabio Cavallucci stwierdził, że nie zamierza usunąć eksponatu z wystawy. Zamieszanie wokół „dzieła” spuentował zdaniem: – Sztuka, która nie porusza do głębi, nie wywołuje dyskusji, nie wzbudza emocji, jest sztuką martwą, reżimową.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 11.): Popsuty termometr

2024-05-10 20:50

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Co zrobić, jeśli nikt nie widzi we mnie dobra? Kto jest w stanie przywrócić mi wiarę w siebie? Jak działa Maryja na serce przygniecione złem? Zapraszamy na jedenasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że Matka Boża z każdego potrafi wykochać dobro.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Spotkanie Młodych z Biblią

Na Jasnej Górze odbędzie się coroczne, 17. już z kolei Spotkanie Młodych z Biblią. Jako termin wydarzenia wybrano 13 maja.

Każdego roku wybierana jest data zbliżona do daty rocznicy zamachu na życie św. Jana Pawła II, aby przypomnieć o cudzie jego ocalenia. W częstochowskim Sanktuarium symbolem upamiętniającym ów cud jest przestrzelony pas papieskiej sutanny znajdujący się w Kaplicy Cudownego Obrazu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję