Reklama

Niedziela Małopolska

Bo nie są gorsi

Niedziela małopolska 48/2017, str. 1

[ TEMATY ]

ubodzy

Maria Fortuna-Sudor

Obok s. Teresy Pawlak stoją zaangażowane w pomaganie ubogim wolontariuszki: Kinga Rzeszutek, Wiesława Kuterbach i Dorota Pachuta

Obok s. Teresy Pawlak stoją zaangażowane w pomaganie ubogim wolontariuszki: Kinga Rzeszutek, Wiesława Kuterbach i Dorota Pachuta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cały tydzień trwał w Krakowie pierwszy Światowy Dzień Ubogich, ustanowiony przez papieża Franciszka. Archidiecezjalne obchody rozpoczęły się 12 listopada Mszą św. odprawioną wieczorem w kościele św. Barbary oraz akcją modlitewną „Jerycho”. Przez cały czas trwania wydarzenia wszyscy zainteresowani modlili się za archidiecezję, Kraków i w intencji Nowej Ewangelizacji. Jak przekonywał w czasie konferencji prasowej ks. Dariusz Raś (przedstawiciel komitetu organizacyjnego i jego koordynator), wydarzenie ma nas uczulić na ludzi ubogich, którzy nieraz wstydzą się swego ubóstwa.

W czwartkowy wieczór 16 listopada w bazylice Mariackiej abp Marek Jędraszewski przewodniczył Mszy św. Był to równocześnie początek prowadzonych przez ks. Mirosława Toszę i wspólnotę Betlejem rekolekcji pod hasłem „Ubogi niech do mnie przyjdzie”. W homilii Metropolita Krakowski przekonywał: – Nie będzie prawdziwej czci oddawanej Chrystusowi Eucharystycznemu, jeśli nie uklękniemy przed Chrystusem, który czeka, by Go ogrzać, nakarmić, przygarnąć, a przede wszystkim z miłością spojrzeć w Jego oczy tak, jak patrzy się na kogoś, kto jest bliski i komu chcemy pozwolić, by mógł na nas spojrzeć swoim wzrokiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Istotnym elementem projektu był „Namiot Spotkań”, który od wtorku 14 listopada zajmował znaczną przestrzeń na Małym Rynku. We wnętrzu namiotu można było spotkać bardzo wiele osób. Julia, która w sobotnie popołudnie rozdawała odwiedzającym gorącą kawę i herbatę, stwierdziła: – Trzeba pomagać ludziom, którzy nie mają domu, a czasem nie mają nawet co jeść. Przecież w każdej chwili możemy się znaleźć w takiej sytuacji. Wolontariuszka przyznała, że zachowanie korzystających z pomocy jest różne, ale większość z nich okazuje wdzięczność. A niektórzy nawet proponują ze swej strony pomoc.

Reklama

Spotkana w namiocie rzeczniczka Światowego Dnia Ubogich w archidiecezji krakowskiej s. Teresa Pawlak, albertynka, zauważa: – To jest miejsce, które przyciąga ludzi. Praktycznie od 10 rano do 21 wieczorem namiot przeżywa oblężenie. Dodaje, że zainteresowani przychodzą m.in. po porady prawnika i psychologa. I relacjonuje: – Jedni piją kawę, jedzą darmowe posiłki, ale są i tacy, którzy korzystają z sakramentu pojednania. Można prosić o modlitwę. Zaznacza, że w intencji potrzebujących i wszystkich, którzy są zaangażowani w pomaganie, nieustannie trwa modlitwa w kościele św. Barbary.

Oceniając wstępnie realizację projektu, s. Teresa Pawlak stwierdza: – Myślę, że wstrzeliliśmy się w potrzeby osób, które tutaj przychodzą. Widzimy, że są zadowolone. W trakcie indywidualnych spotkań wiele rzeczy się wyjaśnia. Nie wiemy, czy to jest tylko chwilowy zapał, ale są tacy, którzy mówią, że to miejsce im dużo dało, że dostali szansę, ale też wsparcie. Przekonują, jak cenne są dla nich rozmowy z siostrami, z kapłanami, z wolontariuszami. W czasie tych dni ubodzy zobaczyli, że nie są gorsi i mogą ze sobą, ze swym życiem wiele zrobić.

2017-11-22 12:45

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czego potrzebują ubodzy?

Gdyby nie Jezus i Jego Ewangelia, świat dużo mniej zwracałby uwagę na tych najmniejszych

Znam zaledwie kilku bezdomnych, którym udało się skutecznie wyjść z bezdomności. Każdy z nich twierdzi, że zawdzięcza to nawróceniu. Znam sporo narkomanów i alkoholików, którzy dają świadectwo, że ich uzdrowienie to sprawa siły wyższej, czyli samego Boga. Przyjaźnię się z wieloma niepełnosprawnymi, których optymizm i umiejętność radzenia sobie z ograniczeniami mocno mnie zawstydzają. Kiedy ich pytam, skąd mają tyle radości i nadziei, odpowiadają: siłę daje nam wiara. Podziwiam prostą pobożność ludzi ubogich. Materialnie mają niewiele, ale serca mają wielkie i otwarte na drugich. Dużo przykrych rzeczy pisze się o Kościele, a tak mało się mówi o tych kościelnych miejscach, gdzie Bóg przez ręce chrześcijan niesie pomoc ubogim. Gdyby nie Jezus i Jego Ewangelia, świat dużo mniej zwracałby uwagę na tych najmniejszych. I choć trzeba dać głodnym chleb, chorym opiekę i lekarstwa, i choć trzeba zadbać o dach nad głową dla bezdomnych i o pracę dla bezrobotnych, to najcenniejszym darem dla ubogich jest dar wiary w Jezusa Chrystusa. Urzeka mnie szczere wyznanie Apostoła, który na widok chorego żebraka mówi: „Nie mam srebra ani złota, ale co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź!” (por. Dz 3, 6). Tym zasadniczo różni się kościelna troska o ubogich od dobroczynnej działalności różnych organizacji. Najcenniejszym darem jest wiara w Boga. W poszukiwaniu materialnego wsparcia dla ubogich nie wolno nam zapomnieć o wsparciu duchowym.

CZYTAJ DALEJ

Największą wartością człowieka jest służba innym

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 9, 30-37.

Wtorek, 21 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Krzysztofa Magallanesa, prezbitera i Towarzyszy

CZYTAJ DALEJ

Trudne ciąże. Jak Kościół pomaga kobietom?

2024-05-21 13:09

[ TEMATY ]

Caritas

fundacja

ciąża

samotna mama

Adobe Stock

Kościół oferuje stałe wsparcie dla kobiet w kryzysie. Jest to pomoc materialna, medyczna, psychologiczna, rozwojowa, prawna, czy duszpasterska. W instytucjach powstałych z inspiracji chrześcijańskiej każda kobieta, która nie planowała ciąży i waha się przed dokonaniem aborcji, czy kobieta w trudnej ciąży, matka dziecka niepełnosprawnego czy jej rodzina, otrzyma potrzebne wsparcie.

Trudne ciąże

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję