Reklama

W drodze

W drodze

Czas obywateli

Zasadniczy bój o Polskę i jej przyszłość rozegra się jesienią 2015 r., podczas wyborów parlamentarnych. To bowiem rząd i premier mają główne instrumenty do kierowania naszym państwem.

Niedziela Ogólnopolska 22/2015, str. 41

[ TEMATY ]

wybory

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla komentatora politycznego, jakim jestem od kilkudziesięciu już lat, sytuacja w chwili, kiedy piszę ten tekst – gdy wyścig prezydencki jeszcze trwa, a do Państwa ten tekst dociera już po rozstrzygnięciu boju między Komorowskim i Dudą – jest mocno niewygodna. Bo to bardzo ważne rozstrzygnięcie, które znacząco wpłynie na rozwój wydarzeń w Polsce w najbliższych latach. Wybór Andrzeja Dudy – to postawienie na przemiany, na naprawę państwa, na impulsy nowoczesności w gospodarce i pochylenie się nad losem rodzin wielodzietnych lub ubogich. To też ukierunkowanie na odzyskiwanie przez Polskę suwerenności, na budowanie silnej pozycji w NATO i UE. Bronisław Komorowski – to trwanie w państwie, jakie znamy od blisko 8 lat rządów PO i PSL. To ciąg afer, bezkarność elit władzy, olbrzymia emigracja młodych za chlebem, stagnacja gospodarcza, niesprawiedliwość jako naczelna zasada w relacjach państwo – obywatel. To kontynuacja tego, co złe w III RP. Oczywiście, zasadniczy bój o Polskę i jej przyszłość rozegra się jesienią 2015 r., podczas wyborów parlamentarnych. To bowiem rząd i premier mają główne instrumenty do kierowania naszym państwem. Rola prezydenta jest w części reprezentacyjna, honorowa, ale też może on być „hamulcowym” – wetować ustawy, blokować zmiany proponowane przez rząd. Czasem to dobra rola, bo dzięki tym uprawnieniom prezydent może zapobiegać szkodliwym pomysłom politycznym. Może też być inicjatorem dobrych projektów, jeśli zechce. Czasem jednak może bronić złej sprawy. Jest do dyskusji, czy polska Konstytucja powinna wprowadzać taki dualizm we władzy wykonawczej. Może lepiej, żeby prezydent był wybierany przez Zgromadzenie Narodowe (Sejm i Senat) i pełnił tylko funkcje reprezentacyjne, ewentualnie był strażnikiem Konstytucji? Może to premier powinien mieć wszystkie narzędzia władzy w ręku?

Niezależnie od rozstrzygnięcia w dniu 24 maja jedno jest pewne – czeka nas bardzo gorący czas polityczny prawie do końca tego roku. Czas obywateli i ich wyborów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-05-26 13:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Barwy kampanii

Startujące w wyborach partie zapowiadają przeprowadzenie ważnych zmian w naszym kraju. Jednej z najgłębszych reform chce partia rządząca, która przez osiem lat uprawiała politykę „ciepłej wody w kranie”. Dlaczego dopiero w kampanii wyborczej pojawił się zapał do zmian?

To już ostatnia prosta przed czekającymi nas 25 października 2015 r. wyborami parlamentarnymi. Za nami konwencje partyjne, układanie list i zbieranie podpisów. Kandydaci spotykają się z wyborcami w swoich okręgach. Na ulicach wiszą plakaty zachwalające startujących. W telewizjach coraz większą część czasu reklamowego zajmują spoty wyborcze. Z tego punktu widzenia trwająca kampania toczy się tak jak poprzednie. Warto jednak zauważyć, że pod kilkoma ważnymi względami różni się ona zasadniczo od tych wcześniejszych.

CZYTAJ DALEJ

Wszystko zaczęło się przy chrzcielnicy

2024-05-18 12:51

[ TEMATY ]

urodziny

św. Jan Paweł II

Małgorzata Rokoszewska

18 maja 1920 roku w Wadowicach przyszedł na świat Karol Wojtyła. 33 dni później, 20 czerwca przyszły Papież został ochrzczony. Rodzice – Emilia z Kaczorowskich i Karol senior Wojtyła nadali mu imiona Karol Józef. W tym roku przypada 104. rocznica jego urodzin i chrztu, który otworzył mu drzwi do Boga i Jego Kościoła.

Nie da się poznać człowieka, nie znając jego historii. Nie da się go zrozumieć, nie wiedząc czego doświadczył. I choć nie da się wejść w nieswoje buty i przejść przez czyjeś życie, to można dotrzeć do miejsc, które naznaczyły życiorys Karola Wojtyły i przejść drogami, którymi chodził.

CZYTAJ DALEJ

Krzyż w miejscu publicznym nie narusza wolności

2024-05-18 16:28

[ TEMATY ]

krzyż

rozmowa

archiwum dr. Błażeja Pobożego

dr. Błażej Poboży

dr. Błażej Poboży

O tym, kto w Warszawie boi się krzyża, pozornej bezstronności władz publicznych i dążeniu do starcia światopoglądowego mówi dr Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Dr Błażej Poboży: To jest w mojej ocenie odbieranie obywatelom, urzędnikom prawa do okazywania swoich uczuć religijnych i swojego związku z religią. Jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i oburzająca. Stanowi pewną konsekwencję działań, które stołeczny ratusz podejmował od dłuższego czasu. Pamiętam, jako radny Warszawy z pięcioletnim stażem, jak najpierw niektórym radnym z zaplecza prezydenta Trzaskowskiego przeszkadzały kolędy w windach, które jeździły w Pałacu Kultury. Później, już dwa lata z rzędu, zrezygnowano z tradycyjnego „opłatka”, który przez lata, niezależnie od tego, kto był prezydentem stolicy, był czymś zupełnie naturalnym w okresie świątecznym. A teraz, w myśl zasady jednego z aktualnych ministrów w rządzie Donalda Tuska, który mówił o opiłowywaniu katolików z przywilejów, mamy skandaliczne, niezrozumiałe, w mojej ocenie sprzeczne z Konstytucją RP i z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję