Reklama

Wiadomości

Przywracajmy Imię Pańskie pośród nas!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Ewangelii św. Jana czytamy: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo” (J 1,1). Ten fragment podkreśla stwórczą, kreacyjną moc słowa. Wszystko zaistniało poprzez słowo Boga, poprzez Jego myśl i wolę. Nie ulega wątpliwości, że powyższy tekst stanowi źródło refleksji nie tylko filozoficznych czy teologicznych. Zawarte w nim przesłanie dotyczące początków wszelkiej rzeczywistości, wszelkiego istnienia ma swoje odniesienie również do nauk przyrodniczych i ścisłych, o czym świadczą wypowiedzi wielu wybitnych uczonych, takich jak Carrel, Heisenberg, Lemaitre, Marconi, Medi czy Pasteur.

Relatywizowanie wartości

Nie ulega wątpliwości, że jednym ze źródeł współczesnego zamętu epistemologicznego i aksjologicznego, świadomościowego i kulturowego są różnego rodzaju manipulacje dokonywane na słowie, na języku, na znaczeniach pojęć opisujących rzeczywistość. Neomarksizm i postmodernizm oraz wyrastające z nich ideologie dekonstruują teksty i kody kulturowe, kwestionują tradycyjne przekazy. To właśnie na płaszczyźnie słowa (mówionego i pisanego) dokonuje się dziś istotna batalia, która zadecyduje o przyszłości człowieka jako bytu racjonalnego, krytycznego i wolnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poprzez atak na słowo, poprzez podważanie sensów i znaczeń, niszczone są tradycja, historia, religia i wspólnoty. Najważniejszym pojęciom konstytuującym sensy cywilizacyjne nadawane są dziś nowe znaczenia deformujące rzeczywistość i relatywizujące wartości. Współczesna „kultura” i środki masowej komunikacji zalewają nas powodzią „nowych” słów, często pustych, wyjałowionych, pozbawionych treści. W mediach pojawiają się teksty, obrazy, dźwięki, które nie budują żadnego pozytywnego przekazu, przeciwnie: niszczą, rozbijają i zakłamują prawdę o człowieku. Jedną z konsekwencji owego procesu jest usuwanie sfery sacrum z przestrzeni publicznej, ze społecznej komunikacji, z relacji osobowych i języka codziennego.

Reklama

Zapomniane zwroty

Ofiarą tego trendu padły m.in. tradycyjne pozdrowienia i zwroty zakorzenione w kulturze i duchowości chrześcijańskiej. Jeszcze nie tak dawno można było usłyszeć, zwłaszcza na polskiej wsi, takie wyrażenia, jak: „Daj, Panie Boże”, „Bóg zapłać”, „Szczęść Boże”, „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”, „Pokój temu domowi i jego mieszkańcom”. Spotykamy się z nimi i dzisiaj, ale już rzadko, zwykle w przestrzeni zredukowanej do miejsc związanych z kultem i praktykami religijnymi, w określonych środowiskach, sytuacjach i miejscach (kościoły, pielgrzymki). Więcej na ten temat mogliby z pewnością powiedzieć socjologowie religii i kultury.

Słowa, wezwania i zwroty odwołujące się do sfery religijnej świadczyły o żywej wierze jednostek, ale również o istnieniu i przynależności do wspólnoty wierzących. Przywoływanie imienia Pańskiego było swego rodzaju manifestacją szczególnej więzi między rzeczywistością ziemską i niebieską. Stanowiło także dowód osobistej kultury, przejaw empatii wobec drugiego człowieka i dbałości o dobro publiczne.

Zachodzące w dzisiejszym świecie niepokojące zjawiska atomizacji całych grup społecznych, zanikanie relacji sąsiedzkich, rodzinnych i towarzyskich, alienacja jednostek, poczucie osamotnienia, depresje, smutek, brak chęci do życia i działania nawet u ludzi młodych grożą jeszcze gorszymi konsekwencjami. Konieczne jest więc podejmowanie różnorodnych inicjatyw i działań na rzecz odwrócenia tych tendencji, na rzecz budowania więzi społecznych, bez których powołany do życia we wspólnocie („appetitus societatis”) człowiek karleje, wycofuje się z kreatywnej aktywności, a wreszcie – staje się „martwą duszą”.

Przywracanie „dobrego słowa”

Początkiem tej drogi może być renesans „dobrego słowa” w naszych relacjach osobowych i społecznych. Przywracajmy więc tradycyjne, chrześcijańskie pozdrowienia w naszym codziennym życiu: w pracy, w szkole, w rodzinach, wśród przyjaciół. Stopniowo, delikatnie, z wyczuciem. Twórzmy kręgi osób witających się odniesieniem do rzeczywistości nadprzyrodzonej. Wprowadzajmy również te krótkie pozdrowienia do przestrzeni wirtualnej, do naszej korespondencji elektronicznej, do wiadomości esemesowych. Zaproponujmy naszym znajomym tego rodzaju zwroty w kontaktach krajowych i zagranicznych. Oczywiście, w wielu miejscach i konkretnych sytuacjach spotkamy się z niezrozumieniem, niechęcią i sprzeciwem. Możliwe, że wśród najbliższych, w rodzinie. Nie zrażajmy się jednak: „Gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo” (Kropla drąży kamień nie siłą, lecz częstym spadaniem). I nie lękajmy się, bowiem, jak pisze św. Jan Ewangelista: „Qui autem timet non est perfectus in caritate” (Ten zaś, kto się lęka, nie wydoskonalił się w miłości) (1 J 4,18).

Reklama

W ten sposób, posługując się chrześcijańskim pozdrowieniem, powitaniem i błogosławieństwem, w sposób subtelny i łagodny będziemy uświęcać przestrzeń naszych ludzkich relacji, a równocześnie zaprosimy Boga do naszego grona, zgodnie ze słowami Chrystusa: „gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich” (Mt 18, 20). Słowo Boże obecne w przestrzeni komunikacji prywatnej i publicznej uleczy, ubogaci i umocni więzi międzyludzkie, a tym samym przyczyni się do uzdrowienia sumień, uspokojenia emocji i społecznego pokoju. Niech więc każdy, kto przeczyta ten tekst, to przesłanie, włączy się w dzieło przywracania imienia Pańskiego pośród nas!

Chciałbym również przywołać słowa bł. Jana Pawła II, wygłoszone podczas jego wizyty w Polsce w 1997 r. Ojciec Święty powiedział wówczas: „Niech z polskich ust nie zanika to piękne pozdrowienie: „Szczęść Boże!” i „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”. Pozdrawiajcie się tymi słowami, przekazując w ten sposób najlepsze życzenia (bliźnim). W nich zawarta jest nasza chrześcijańska godność”.

2014-02-11 15:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Internet sam nie przyniesie wolności

Niedziela Ogólnopolska 25/2018, str. 40

[ TEMATY ]

opinie

geralt/pixabay

Papirus

Papirus

Często ulegamy zniechęceniu, życie wydaje nam się mdłe, pozbawione głębszego sensu. To niechybny znak, że do naszej głowy dobrali się ci, którzy chcą, abyśmy stali się bezwolni, osowiali, pozbawieni głębszych celów i samodzielnych myśli. Apatia jest siostrą niewoli. Acedia jest obliczem demona.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję