Reklama

Niedziela Lubelska

Droga światła

Po raz pierwszy centrum Lublina stało się miejscem wielkanocnego nabożeństwa nazywanego Drogą Światła. Ulicami miasta, pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika przeszła rzesza wiernych, rozważając spotkania Chrystusa z uczniami od Zmartwychwstania aż do Zesłania Ducha Świętego

Niedziela lubelska 18/2013, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Paweł Wysoki

Droga Światła jest nabożeństwem ku czci Chrystusa Zmartwychwstałego

Droga Światła jest nabożeństwem ku czci Chrystusa Zmartwychwstałego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga Światła to coraz bardziej popularne w Kościele wielkanocne nabożeństwo, wzorowane na Drodze Krzyżowej. Polega ono na przeżywaniu czternastu stacji - spotkań Chrystusa Zmartwychwstałego z uczniami i służy przeżywaniu tajemnic paschalnych. W kolejnych stacjach rozważane są, m.in.: tajemnice pustego grobu, ukazywania się Chrystusa swoim uczniom, przekazania prymatu Piotrowi, rozesłania Apostołów, Wniebowstąpienia, aż po Zesłanie Ducha Świętego. - W naszej duchowości akcentujemy pasję Chrystusa, skupiając się na Jego męce i śmierci. Tajemnice te rozważamy w czasie nabożeństw i rekolekcji wielkopostnych, a na świętowanie najważniejszej prawdy naszej wiary zostawimy sobie tylko dwa dni. Organizując w Lublinie po raz pierwszy Drogę Światła chcemy podkreślić to, co uczynił dla nas Dobry Pasterz przez swoje zmartwychwstanie - mówił ks. Krzysztof Podstawka, wicekanclerz kurii i rzecznik Metropolity Lubelskiego. - Droga Światła to wspólne celebrowanie zmartwychwstania Chrystusa, ale też manifestacja wiary - podkreślał.

Do udziału w tym wyjątkowym nabożeństwie wiernych zapraszał abp Stanisław Budzik. „Trwamy w radości ze Zmartwychwstania Pańskiego. Przez pięćdziesiąt dni, aż do Niedzieli Zesłania Ducha Świętego, rozbrzmiewać będzie w Kościele radosne «Alleluja» przypominające o tym, że zmartwychwstanie Chrystusa to najważniejsze wydarzenie z historii naszego zbawienia i niewzruszony fundament wiary. W okresie Wielkiego Postu rozważaliśmy mękę i śmierć Chrystusa. My, którzy uczestniczyliśmy w cierpieniu naszego Pana, mamy prawo mieć udział w Jego radości i chwale. Przeżywając okres wielkanocny, jesteśmy wezwani, aby być ludźmi paschalnymi, dla których spotkanie z Chrystusem Zmartwychwstałym jest źródłem radosnej wiary, mocnej nadziei i czynnej miłości. Światło Chrystusa Zmartwychwstałego, rozpraszające mrok każdej nocy, ukazuje nam drogę życia i wyznacza kształt chrześcijańskiego świadectwa. Pragnę was serdecznie zaprosić na szczególne spotkanie z Chrystusem Zmartwychwstałym podczas Drogi Światła, Via Lucis” - napisał w specjalnym liście Metropolita.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W niedzielę 21 kwietnia wielkanocne spotkanie rozpoczęła Msza św. w kościele Nawrócenia św. Pawła, skąd rozjaśniona blaskiem świec procesja wyruszyła w kierunku lubelskiej archikatedry. Uczestnicy Drogi Światła nieśli w swych dłoniach świece, będące symbolem światła, jakie wnosi w nasze życie Chrystus Zmartwychwstały. - Chrystus wypowiedział wiele słów o królestwie Bożym podczas swojej wędrówki po ziemi, ale najwięcej powiedział podczas swojego Zmartwychwstania; dokonał wówczas wiele czynów, ale najwięcej uczynił przez swoje Zmartwychwstanie. Dlatego idziemy na ulice naszego miasta w procesji światła, by głosić światu, że Chrystus zmartwychwstał; dlatego wyruszmy razem, by spotkać się z Nim i zobaczyć Go twarzą w twarz, jak rozpoznali Go niegdyś uczniowie. Idziemy, by posłuszni Jego wezwaniu dawać świadectwo - mówił abp Stanisław Budzik, dziękując wszystkim, którzy odpowiedzieli na jego zaproszenie do udziału w nabożeństwie.

Przekazując światło zapalonej świecy kapłanom, alumnom lubelskiego seminarium, siostrom zakonnym i wiernym świeckim, Pasterz modlił się, by „Chrystus - światło, które nie zna zachodu, rozproszyło mroki każdej ciemności i oświecało wszystkich swoim blaskiem”. W przeżywaniu głębokich treści ewangelicznych i odnajdywaniu się wśród uczniów Chrystusa, wędrującym wśród mroku pielgrzymom towarzyszył śpiew scholi młodzieżowej z parafii pw. Nawrócenia św. Pawła oraz rozważania odczytywane przez dziennikarki Telewizji Lublin i Radia Lublin: Annę Dąbrowską, Małgorzatę Orłowską i Ewę Dados. O bezpieczny przebieg wielkanocnego nabożeństwa zatroszczyły się miejskie służby porządkowe oraz harcerze i młodzież z KSM. Wyjątkowa procesja, prowadzona radosnym „Alleluja”, przemierzała śródmiejskie place i ulice, zapraszając przechodniów do wieczornej modlitwy. Jej zwieńczeniem było błogosławieństwo, jakie uczestnicy przyjęli w archikatedrze z rąk Księdza Arcybiskupa. - Wyruszyliśmy z kościoła wzniesionego pod wezwaniem Apostoła, który powiedział, że jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremna jest nasza wiara i daremne jest jej przepowiadanie. Ale Chrystus prawdziwie zmartwychwstał i tę najważniejszą prawdę wspólnie ogłosiliśmy miastu - podkreślał abp Stanisław Budzik. Powierzając się Bożej Matce, uczestnicy Drogi Światła stanęli do maryjnego apelu oraz wysłuchali pieśni religijnych przygotowanych przez zespół „Gospel On”.

2013-05-06 07:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś Wielkanoc w Kościele greckokatolickim

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Grażyna Kołek

Wierni Kościoła greckokatolickiego obchodzą dzisiaj Wielkanoc. Rano w cerkwiach odprawiane były uroczyste jutrznie rezurekcyjne. Zwierzchnik grekokatolików w Polsce abp Eugeniusz Popowicz przewodniczył liturgii w Sanktuarium Maryjnym „Brama Miłosierdzia” w Jarosławiu.

Dziś rano we wszystkich cerkwiach odprawianie były jutrznie rezurekcyjne z uroczystymi procesjami oraz Msze św. W czasie procesji wierni zgromadzili się przed zamkniętymi drzwiami świątyni, a kapłan trzy razy uderzył krzyżem w drzwi, po czym wszyscy weszli do środka.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Dziedzictwo religijne Francji przemawia do młodych… i nawraca

2024-05-13 16:42

[ TEMATY ]

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Gotyckie katedry czy romańskie kościoły potrafią skutecznie przemówić do serc współczesnej młodzieży, a wręcz zainteresować ją chrześcijaństwem. We Francji są na to twarde dowody w postaci młodych dorosłych, którzy proszą o chrzest. W tym roku odnotowano tam rekordową liczbę nawróceń na katolicyzm. Okazuje się, że w co trzecim przypadku u początku wiary stało spotkanie z chrześcijańską sztuką sakralną.

Ks. Gautier Mornas zebrał informacje na ten temat we wszystkich francuskich diecezjach. „Skonsultowaliśmy się ze wszystkimi zespołami we Francji, które towarzyszyły dorosłym w ich przygotowaniach do chrztu przez ostatnie pięć lat. Prawie 35 proc. ochrzczonych przyznało, że dziedzictwo religijne było głównym i obiektywnym powodem ich nawrócenia”. W rzeczywistości nie jest to nic nowego. Czyż i Paul Claudel nie wszedł na drogę wiary po wizycie w katedrze Notre-Dame? - pyta kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję